Dzisiaj chyba rzadko ktoś posiada w domu taki otwieracz. Albo stanowią relikt przeszłości i pamiętają słusznie minione czasy, albo zostały zastąpione przez bardziej wymyślne i multifunkcyjne urządzenia, jak choćby otwieracze do konserw (w domu) czy scyzoryk (na wyjazdach). Są pewnie i tacy, którzy butelki otwierają tym, co akurat jest pod ręką. Czy w takim razie taki otwieracz z prawdziwego zdarzenia ma jeszcze jakąś rację bytu w dzisiejszym świecie? Oczywiście, że tak! To przecież symbol. Pewien znak przeszłości. Znasz kogoś, kto wspomina oranżadę ze sklepu wielobranżowego z sentymentem? Z pewnością taki otwieracz z belgijskiej czekolady może być dla niego ciekawym prezentem. Podobnie jak dla każdego amatora piwa (byle nie w roli przygany!).
Wymiary:
Waga: 16 g
Długość: 10,5 cm
Szerokość: 3,8 cm
Wysokość: 1 cm
Skład czekolady: proszek kakaowy (min. 70%), miazga kakaowa, cukier i lecytyna sojowa.
Termin przydatności do spożycia: 12 miesięcy.